Słowa Vyacheslava Ignatovicha
Pewnego ranka w hipopotamach
wybuchł dramat rodzinny.
Ich synek dał koncert
i nie jedliśmy pysznego omletu.
Powiedział, nie bojąc się nikogo,
że na śniadanie u papugi
Nie jedz szynka i omletów,
ale tylko chałwa i słodycze.
Wiesz, kochanie, powiem ci bezpośrednio -
mówi mu hipopotam -
papuga zjada chałwę i słodycze,
ponieważ jest zielony.
Dlaczego miałby być krzywą osobą?
i nigdy nie zostań behemotem.
Zjedz omlet, posłuchaj mnie,
albo tata cię ukarze.
Odkładanie rozmowy w sobotę,
Hipodrom poszedł do pracy,
hipopotam poszedł do sklepu,
a mój syn został sam.
Nie znamy dokładnych szczegółów,
to jasne, że stał się papugą,
i chociaż nie ma nikogo w domu,
wspiął się na szafę nogami.
Cóż, on jest wielką przyjemnością
zjadł chałwę, pastylkę i dżem.
Tata i mama wracają do domu,
a syn jest trochę żywy.
Jestem nieszczęśliwy! - woła Hippo -
mój brzuszek bolał.
Dzisiaj jestem sam na kolację
zjadłem dwa tysiące ośmiu słodyczy.
Tata i mama raczej za pomoc
do syna wezwali pogotowie ratunkowe.
I jest lekarzem hipopotama
ukłuł kłującego kutasa ...
Oto taki okropny dramat
grał w hipopotama.
A papuga jest winna za wszystko.
Ah, yay-yay, papuga! Aw, yay-yay!