Ciąża

Dziennik: 3 miesiące ciąży

Pin
Send
Share
Send

Miesiąc trzeci - "Kaprysy"

03 września 2007 (poniedziałek)

10.40. To jest wrzesień. Uczniowie i studenci chodzą do szkoły. Nie mieliśmy tego do czynienia od dłuższego czasu. Kolejne lato upłynie 5 lat od ukończenia studiów i 10 lat od szkoły. Horror! Jak szybko leci czas.

A co jest w weekend? Cóż, w piątek wróciłem do domu i głupio się tym przejmowałem. Najwyraźniej bardzo się ucieszyłem, że wzrosła przemęczenie. Znajomi wezwał nas do picia piwa i wybrać się na spacer, ale nie był w stanie, wysłałem Sasha i położyłem się spać o dziesiątej. Następnego dnia, po dobrze przespanej nocy, poszliśmy na zakupy. Wydaliśmy ogromną kupę pieniędzy. Ale kupili dużo. Zajęło mi kilka bluzek dla kobiet w ciąży, kurtka, buty jesienne płaskie buty i coś więcej ... I nawet krem ​​na rozstępy i kilka innych gadżetów dla kobiet w ciąży. Tylko tutaj, aby go zastosować wszystko, będę w późniejszym terminie, ale teraz chcę mieć to wszystko i zużycie. Bluzka, mam zamiar nosić teraz, ale spodnie z elastycznym pasie prawdopodobnie tylko dwa tygodnie lub trzy będą nosić. Och! Mam też 4 rozmiar piersi. HH-hh ... Musiałem wziąć nowe staniki.

A w niedzielę poszliśmy na grzyby.Jak prawdziwy grzyb zbieraczy miało łyżki, noże i pakiety (nagle grzybów wiele będzie)))), przyszedł do lasu, poslonyalis tam przez dwie godziny, znaleźli trzy robaczywe olejarkę i dwa lnianki, wrócił do miasta, udał się do rynku, kupił olej, słoik solonych grzybów mlecznych i zafigachili funky obiad. Smażono ziemniaki, smażone masło w śmietanie. Mmmmm .... obedenie. Nawet teraz, ślinotok. Solone grzyby były szczególnie dobre. Zrobiliśmy to wszystko razem z przyjaciółmi. Z nich potem zabatonilis na kanapie przed telewizorem, oglądając DVD przed utratą impetu. Tak, że dom nie jest czyszczony, nie usunięte, ale reszta jest dobra.

14.41. Postanowiłem trochę rozkojarzony z pracy i zajrzeć do pamiętnika. Właśnie nazywał się Marinka. Tylko ona została sama. Zmrużyła domu w Krasnodarze w lewo, nie sort chorych krewnych, a ona zostawała w domu. Jest znudzony. Jest już ustalona dekret, mówili w domu na zwolnieniu lekarskim do siedzenia. Powinno być jutro lub pojutrze iść do niego, przespacerować się jednak. Obecnie mamy wiele wspólnych tematów do dyskusji. Ma 6,5 ​​miesiąca. Ogłuszony. Kiedy będę czekać? Bardzo bym chciał.

Cóż, już rozpocząłem 10. tydzień. Prawie jubileusz :). Począwszy od tego tygodnia, moje dziecko nie jest oficjalnie nazywany embrion, płód.Cóż, powinien dobrze dorastać. Pod koniec tygodnia będzie to 3 cm od góry do tyłka. Już zdeterminował podłogę, chociaż nikt tego nie zobaczy. A jego ogon zaczyna znikać))). Jest to nieuniknione dziedzictwo naszych przodków.

04 września 2007 (wtorek)

9.54. Zaskakujące, ale prawdziwe. Ostatnio mam dość snu, nawet jeśli wstaję wcześnie. Chociaż wieczorem czuję się jak szmata. Wczoraj po pracy wróciłem do domu, ugryzłem i przez godzinę wisiałem z książką o ciąży. Teraz to moja ulubiona lektura. O dziewiątej obudziłem się i zostałem zaatakowany przez zespół Kopciuszka. Oderwała łazienkę, toaletę i sypialnię od sufitu do podłogi. Chciała wejść do kuchni, ale wysiłkiem woli zatrzymała się już o 23.00 i zdecydowała, że ​​mądrzej jest nie nadwyrężać. Tutaj tak.

13.46. Dzisiaj wziąłem kanapki z domu, więc złapałem kawałek i teraz tak naprawdę nie chcę jeść, ale muszę. Czas na lunch.

14.54. Zjedliśmy lunch. Dobrze. Dobry i leniwy. Myśl i praca to nie za dużo. Tutaj są ... skutki uboczne ciąży. Opowiedzieli mi o tym. Oprócz dziecka i ukochanego nic nie interesuje. Chociaż z drugiej strony, gdybym siedziała w domu i nie pieprzyć nie, jak sugeruje Sashy, to bym z nudów już zniszczone przez mróz.

16.20. ICQ jest złe.Spędziłem tam trzy godziny, rozmawiając o niczym tylko z trzema rozmówcami. I znowu nie zrobił nic użytecznego. Teraz rozumiem, dlaczego niektóre firmy zabraniają używania ICQ. Kiedy mam podwładnych, zabrani im również.

05 września 2007 (środa)

10.46. Wczoraj poszedłem zobaczyć się z Marinką. Rozmawiali z nią przez cztery godziny. Cóż, oczywiście głównym tematem jest nasza pozycja))) Mamashi naleśnik ...

14.35. Zjadłem lunch. Ohh-hoh-hoh-oh ... Będę pękać ...

07 września 2007 (piątek)

21.04. Co za horror ... Nadal jestem w pracy. Nie możesz tego zrobić. Już mózg jest spuchnięty. Dzisiaj myślałem, że nie pójdę do pracy. Ale to nie zadziałało. W nagłym wypadku spotkałem się z moim klientem. Vashche ohrenel ... I niech tak będzie. Oczywiście, nie chcę obkakatsya przed klientem, ale ... on też jest przystojny, cholera.

I nawet dziś świt wstał, by iść do szpitala. Przekazano krew do testów. Potem poszła do kosmetologa. Wykonano czyszczenie twarzy, masochki, a także manicure. Po oczyszczeniu wyglądam strasznie. Naprawdę nie sądziłem, że będzie taki horror. Cała twarz jest czerwona, nakrapiana i rumieniąc się. Jak teraz pokazać Sashę?

Cholera, na zewnątrz jest noc, a ja siedzę w biurze. Oczy już bolą. Konieczne jest pilne zburzenie.

10 września 2007 (poniedziałek)

10,55.Cóż, to jest nowy tydzień pracy. Ponownie, leniwy był dzisiaj wstać. Czasami tak myślę - wydam dekret w ostatnich miesiącach i będę spać, spać i spać. I znowu będę się czuł nieszczęśliwy, bo będę znudzony życiem. I wreszcie, w końcu, zasadzka - pierwsza połowa roku życia dziecka, zostanie praktycznie wykluczona ze świata zewnętrznego, a jednocześnie będę zmęczona zmęczeniem.

W sobotę poszliśmy z Sashą w sklepach meblowych. Wybrałem łóżko. Piękny. Mam nadzieję, że w tym tygodniu zapłacimy i zaśniemy na nowym łóżku.

A w niedzielę poszli do rodziców Sashy na daczy. Kopali ziemniaki po całej rodzinie, a ja ugotowałem obiad. Znudzony wczoraj jako Bobik. Myślałem, że pęknę.

11 września 2007 r. (Wtorek)

13.30. Dziś jest jednym z najbardziej tragicznych dni w historii świata. Ale wszystko przemija i zostaje zapomniane. Dlatego minie.

I dziś znów poszedłem do konsultacji z kobietami. Przekazałem mój hormon problemowy. Cóż, oczywiście podczas konsultacji siadaj, stań i chodź sama w ciąży. I w ogóle już przyzwoite brzuszki. To takie piękne. Po prostu niesamowite. Najczęściej w modnych ubraniach specjalnych. Kto ma kombinezon, kto ma garnitur. Wszystkie są ładne. Ja też tego chcę. A mój żołądek jest jeszcze bardzo mały.Rano, więc nie jedz, nic nie widać. Nikt nie wie, że jestem w stanie. Och, muszę poczekać na mój szczyt. Chociaż przez kilka miesięcy, kiedy żołądek jest wyraźnie widoczny, będzie zimno. I będę chodził w ciepłej, bezkształtnej marynarce, marynarce lub puchowej kurtce. Nie mogę się więc pochwalić na nabrzeżu.

12 września 2007 (środa)

11.02. Dziś po prostu zaspałem. Chciałem przyjść do biura o dziewiątej, ale nie wyszło. Nic nowego, wszystko jest jak przedtem.

13 września 2007 r. (Czwartek)

10.30. Cóż, myślę, że jest czwartek. Koniec tygodnia. Pracuj przed, zmęczony tym. Moi klienci mnie dopadli. Jeśli chcesz szybko zamknąć wszystkie te zamówienia i wziąć poważnie płytki, aby pomóc Zhenya. Teraz nie ma sensu spryskiwanie dwóch firm. Lepiej jest skoncentrować się na jednym. Ale stare długi są wycofywane))).

Ale ogólnie wszystko nie jest takie złe. Sasha wczoraj podszedł do krwi przekazanej na czynnik Rh. Najwyraźniej dopiero w tej chwili zrozumiał, dlaczego tak bardzo martwię się o mój negatywny rezus. Zastanawiam się, co tam powiedzieli? A jego matka dzwoniła do niego wczoraj. Czytam to wszystko przy tej samej okazji - zgodnie z moim rezusem. Wiedziała o wszystkim innym ... Wczoraj poszliśmy do kina. Na jakimś głupim zachodzie.Ale sam fakt, że nie siedziałem w domu, był już zadowolony.

14 września 2007 r. (Piątek)

12.09. Piątek. Jutro będę spać ... Wciąż się nie obraziłem w ogóle. Trzeba było dojechać do dziesięciu w sprawie pracy w centrum, więc byłem już pół do dziewiątej i umieram. Chociaż dziś wieczorem byłem strasznie przerażony. Obudziłem się o piątej rano z ostrych bólów brzucha. Ból był naprawdę brutalny. Myślałem o wezwaniu karetki. Potem wszystko wydawało się ciche, dzięki Bogu. Ale bardzo się przestraszyłem. To wciąż przerażające.

Dostaliśmy wczoraj łóżko! Fajnie, po prostu super! I bardzo wygodne. Tylko pościel należy kupować w dużych rozmiarach.

18.43. Wszystko, czas iść do domu. Zmęczony. I wciąż nie miał czasu. Cóż, kurwa, do cholery. Kiedy ci głupi klienci się skończą.

Okay, myślę tylko o dobrym, tylko o dobrym ... Jesteśmy już koniec jedenastego tygodnia))). Dziecko dorastało, teraz ma około 5 cm długości i 7 g wagi. Okruchy w ogóle. Chociaż wydaje mi się, że 5 cm jest już przyzwoite. Dlaczego więc brzuch nie jest jeszcze zauważalny? Okay, czekaj. I on (lub ona) w tym tygodniu zaczął tworzyć tęczówkę, co oznacza, że ​​przyszły kolor oczu jest już określony.

17 września 2007 (poniedziałek)

10.00. Przerażająco dzisiaj nie było wystarczająco dużo snu.Podlega burzliwemu weekendowi. Chociaż słowo "burzliwe" teraz dla mnie nie ma już zastosowania. Tylko w sobotę w nocy patrząc na nas, przyjaciele przychodzili oglądać DVD, w końcu poszedłem spać tylko na trzy noce. A w niedzielę, kilka godzin na zakupy we wszystkich kierunkach z tych samych przyjaciół i postanowił umyć zakupów, zalany w kuchni mongolskiej restauracji, gdzie ludzie piją trochę niecierpliwy. Zostałem umieszczony za kierownicą cudzego samochodu, ponieważ nie wzięliśmy tego dnia i ruszyliśmy. Po restauracji poszliśmy odwiedzić jednego z naszych przyjaciół, a potem cały tłum do innych. W rezultacie po północy wziąłem całą piłkę do domu. Siedziałem na tylnym siedzeniu 4 osoby + 1 w bagażniku, no, kolejna obok mnie. Nie zostałem wpisany w ubezpieczenie, więc gdyby policjanci zostali zauważeni, byłoby fajnie. Siedmiu pijanych osób w samochodzie, a za kierownicą ciężarna kobieta, nie wpisana w ubezpieczenie.

18.09. Fiodor przyszedł, więc spędziłem drugą połowę dnia na jego zamówieniu. A-ah-ah! Ale co z innymi klientami i całym moim biznesem? Wszystkie plany się palą, nie mam czasu.

18 września 2007 r. (Wtorek)

9.35. Cóż, dlaczego cały czas jest tak śpiący? I jakoś wcześnie się dogaduję, wstaję trochę później niż zwykle ... Nic nie rozumiem.

Wczoraj po pracy wróciłem do domu.Sasha, moje coś jest chore. Występuje ogólne złe samopoczucie, ale przyczyna nie może tego zrozumieć. Więc wczoraj, kiedy przyjechałem, był już w domu. Spał. Szybko ugotowaliśmy obiad i ukradliśmy film na DVD. I Sashka intensywnie podniosła temat naszego małżeństwa wczoraj. Było coś takiego jak propozycja, ale z jakiegoś powodu, bez patrzenia w oczy. Robiłem coś w kuchni, a on, leżąc na kanapie, powiedział: "An, wyjdź za mnie." Brzmiało to jak: "An, nalej mi szklankę wody". Tak ... wcale nie romantyczne. Ale widocznie to właśnie nim jest. Wydaje mi się, że wydaje się być nieśmiały wobec swoich uczuć, a temat jego małżeństwa jest zawstydzający. Może, oczywiście, znajdę w tym błąd, być może tylko bardzo młodzi studenci mogą być romantykami. Nie odpowiedziałem tak lub nie. Zobaczmy, co się stanie. Zdecydowanie nie chcę ślubu. Poślubiąc brzuch, przyciągając uwagę wszystkich, to jest to, czego najmniej potrzebuję. W rzeczywistości planowaliśmy podpisać za granicą lub przed lotem, ale teraz można zapomnieć o obcych krajach przez kilka lat. I zastanowić się nad tym, co o tym myśleć, żeby się nie denerwować ... Nie mam na to czasu. Nie chcę tego.

Och! Dzisiaj po raz pierwszy ubrałem się w pracę z dżinsami dla kobiet w ciąży.Oczywiście nadal są duże i wyglądają śmiesznie. Ale w moich zwykłych spodniach jestem już ciasny. Tam pas mocno naciska na brzuch, więc musisz cały czas chodzić, gdy przycisk jest rozpięty. A w ogólnym rozrachunku muszą całkowicie odpiąć i otworzyć muchę. A potem nie mogę oddychać. A w tych spodniach jest za darmo. Jeszcze kilka tygodni i nie będą wyglądać tak absurdalnie. Teraz wyglądam jak gruba dziewczyna z nieproporcjonalnym żołądkiem i wcale nie w ciąży. Ale wkrótce wszystko się zmieni.

16.44. A w spodniach to naprawdę wygodne. To prawda, że ​​latają trochę chodząc, ale to lepsze niż ciągłe rozpinanie i zapinanie starych dżinsów. Utrata mojego życia Zdecydowanie przerzucę się na moje nowe ubrania dla kobiet w ciąży, lub jakoś się zawstydziłem, ale bałem się, że jest za wcześnie. I tu jest w porządku!

19 września 2007 (środa)

9.48. Zhenya poszedł na stację, żeby rano spotkać się z ładunkiem. Więc wciąż jestem singlem. Jeszcze raz żałuję, że nadal nie mogę zamknąć moich poprzednich zamówień na marketing. I to już dawno już pogrążyło się w naszym, a teraz podstawowym biznesem, a wyglądasz, biznes pójdzie szybciej. Musimy nadążać za najbliższych dwóch do trzech miesięcy, aby odbudować wszystkie procesy, bo wtedy zaczniemy się do sezonu Nowy rok, a wtedy nie będzie w stanie poświęcić naszą działalność tak wiele uwagi.

A wczoraj był najbardziej typowy wieczór.Wróciłem do domu, zjedliśmy kolację, trochę usunięte. Potem wysmarowane henna cała głowa się i poszedł za dwie godziny. Więc teraz cały czerwony-preryzhaya ponownie.

20 września 2007 (czwartek)

13.59. Dziś tak późno, bo pół dnia spędził w szpitalu. Postanowiłem mimo wszystko nie odłożyć i zmienić lekarza, a nawet kliniki. Sasza poszedł do regionalnego centrum okołoporodowej w domu wyścigowym. Rozpoczęła płatnego utrzymania ciąży. Polecam jeden vrachihu tam, więc to jest to dla niej, i zapisałam się do niej na mnie i poród odbędzie. Sprawia mi to przyjemność i nie tak drogie. Utrzymanie ciąży aż do 36 tygodnia jest warta 12.500 i prenatalnej i porodu zarządzanie 17500. Ale teraz mam telefon komórkowy do mojego lekarza, ma na imię Alexandra G., i mogę do niej zadzwonić w każdej chwili i przyjść do kolejki odbiorczej, indywidualnie zamówienie. Podobało mi się z lekarzem. To już przeprowadzona pierwsza inspekcja dała pierwsze zalecenia. Najbardziej byłem zadowolony z zaleceniem - zmniejszenie dawki deksametazonu. Teraz wezmę ¾ tabletkę dziennie. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Aż zupełnie nieoczekiwane dla mnie, dzisiaj został wysłany do PSM. To nie tak szybko, i byłem tak zaskoczony, że zapomniała poprosić o moje dziecko.Teraz byłem zdenerwowany, że nie widziałem tego na ekranie. Ale tak się tego spodziewałem. Następny UZS zostanie wykonany dla mnie tylko w 20-22 tygodniu. Minęły kolejne dwa miesiące. I tak wszystko wydaje się być w granicach normy. Jutro mam przyjęcie w mojej starej klinice. Trzeba iść, zabrać tamte testy, które zrobiłem i wycofać się z rejestru. Myślę, że nie będzie to bardzo przyjemna rozmowa. Mój były lekarz jest trochę surowy. Ale mam wszystkie prawa do tego, więc zrobię ten krok. Po tym możemy założyć, że z lekarzem i planem zarządzania ciążą zdecydowaliśmy.

15.22. Po prostu nie mogę uciec od pójścia do szpitala. Nastrój w ogóle nie działa. Nie mogę się skoncentrować. Cały czas myślę o dziecku. Jak chcesz, aby wszystko było dobre i że urodził się zdrowy.

21 września 2007 (piątek)

11.05. Dziś od rana znów był w szpitalu. Tym razem w tym pierwszym, nakręconym tam z płyty, zabrała wyniki analiz, które zrobiła w zeszłym tygodniu. W tym samym czasie poszedłem do centrum diagnostycznego i ponownie oddałem krew mojemu hormonowi. Dzisiaj zadzwonię do mojego nowego lekarza. Poziom DHEA we krwi zmniejszył się z 4,6 do 1,0. To jest norma. Czy mogę nawet przestać brać Dexamethason?

11.25. Jestem w nowych spodniach dla dzisiejszej ciąży))). Są jeszcze bardziej zabawne - ciemnobrązowy sztruks. Są gęste i szerokie. Tracę jako Carleson. Biorąc pod uwagę, że żołądek jest nadal mały (ale już tam jest!), Dokręciłem regulator taliowy do minimum. A spodnie są trochę bańką wokół moich kapłanów. To zabawne.

Dzisiaj siedzi w szpitalu ponownie podziwiany kobiety w ciąży. Mimo to ciąża jest piękna. Naprawdę chcę, aby mój żołądek szybko rósł i stał się zauważalny.

15.27. Cóż ... już koniec 12 tygodnia. Hurra! Dzieciak znowu się wychował. Teraz jego całkowita długość powinna wynosić około 8 cm, a waga 14-15 g. Jest już przyzwoita. Patrzyłem na zdjęcie dziecka z tego okresu w Internecie. To zabawne. Już całkiem realne, tylko małe. Jeszcze kilka tygodni i całkowicie uformowany, wtedy będzie tylko rosnąć. Chciałbym móc. Chcę raczej 16-17 tygodni. Mówią, że w tej chwili jest już w pełni uformowany, aktywnie porusza się, ssąc palec. Możesz nawet poczuć pierwsze drgawki, jeśli matka jest chuda lub jest drugą ciążą. Choć wyczuwalnie, zacznie on walczyć tylko o 20-22 tygodnie. I to już ponad dwa miesiące. Jak długo .... Cóż, nie spieszymy się, wszystko w odpowiednim czasie.

24 września 2007 (poniedziałek)

10.18. Wygląda na to, że tak dobrze przespali się w dni wolne, a dziś od rana znowu pojawiły się problemy z przebudzeniem. Taa ... na ulicy jest zimno, szaro, wilgotno i szaro. W takich warunkach pogodowych naprawdę trudno jest wstać. A w poniedziałek jeszcze bardziej.

Weekend nie był zły. W sobotę cały dzień leżał przed telekomem (z wyjątkiem pół godziny ekspresowego sprzątania), potem wszyscy zmusili się do wstania i poszli do supermarketu po zakupy spożywcze. W tym samym czasie poszliśmy do salonu wideo, kupiliśmy kilka filmów DVD, zaprosiliśmy znajomych do odwiedzenia i zorganizowaliśmy film do 1 w nocy. W niedzielę przyszli do nas inni przyjaciele. To są towarzysze Pushkarev. Mają syna przez półtora roku, więc nie rozmawiali z nami przez długi czas, ale wtedy babka opuściła dziecko i postanowiła się oderwać. Piliśmy od nas herbatę i pojechaliśmy najpierw do sklepów (kupiłem trochę rzeczy dla siebie), potem poszli zobaczyć ich na nowe mieszkanie (wciąż są gołe ściany), potem dla miasta w szaszłyku. Bliżej wieczoru udaliśmy się do meksykańskiej restauracji, gdzie przebywali do późna w nocy. Dołączyły do ​​nas jeszcze dwie pary przyjaciół. To było zabawne.

16.09. Właśnie zadzwoniłem do mojego lekarza. Musiała dostać moje testy, które wzięła po raz ostatni. Coś tam nie jest dobre.Nie pozwoliła mi zmniejszyć dawki Dexamethasone i Utrozhestanu. Jestem już zły na coś. Dlaczego tak jest?

25 września 2007 r. (Wtorek)

15.14. Wczoraj wróciłem do domu po pracy, przygotowałem szybką kolację i już miałem zamiar wpaść pod książkę pod dywan i przed kominkiem (cóż, myślę, że to było sztuczne), ale Sasha zadzwonił i powiedział, że będzie w 15 minut z rodzicami. Więc wszystkie słodkie plany dotyczące książki, pledu i kominka musiały zostać przełożone. Siedzieliśmy z rodzicami do nocy, rozmawialiśmy o tym i spaliśmy.

Chociaż ciągle patrzyłem na książkę na noc. Essno to kolejna książka o ciąży. Pozytywna książka, istnieją różne rodzaje psychologicznych ćwiczeń i metod dla prenatalnej edukacji dziecka. Jest fajnie. Zdecydowałem, że wykonam te ćwiczenia, nawet jeśli z zewnątrz wydaje się to głupie. Wczoraj na przykład rozmawiałem z dzieckiem w łazience przez pół godziny. A dziś powiedziałem mu, co widzę w telewizji i po drodze. Mówi się, że takie ćwiczenia określają przyszły bliski związek między matką a dzieckiem. Nadal istnieje wiele różnego rodzaju twórczych ćwiczeń - przeczytam poezję, rysuję, śpiewam)))). I ja sam nie pisałem wierszy przez sto lat ... i od ponad roku nie czytam fikcji ... tylko książki biznesowe i pomoce naukowe.Być może nazywa się to "marazmem" kobiety w ciąży, ale ja chcę. Chcę iść do księgarni, wziąć coś ciekawego do przeczytania i zebrać zbiór wierszy.

26 września 2007 (środa)

10.07. A więc dzisiaj jest środa, środek tygodnia. Sedna rano znowu uroczyście przysięgał, że pójdę do łóżka nie później niż dziesięć. Horror nie dawał dość snu.

A wczoraj przyszli moi klienci. Już w to nie wierzycie. Resztę zapłaciłem za logo, trzeba spłacić projektanta, przenieść dysk z logiem we wszystkich formatach i to wszystko. Czy mogę zamknąć to zamówienie we wrześniu? Ci klienci wyczerpali mi wszystkie nerwy.

18.17. Przez cały dzień ciężko pracowałem nad rozkazem Fedorowa. Czuję piątą kwestię, że nie zdążę w wyznaczonych terminach. Jutro, nawet na poprzednim koleżance z programu prezydenckiego, urządza przyjęcie urodzinowe, zaprasza kolację. Więc myślę, że jutro nie będę w stanie naprawdę pracować.

27 września 2007 r. (Czwartek)

16.03. Cóż, zgodnie z oczekiwaniami, w biurze pojawiłem się późno. Spała prawie do dziesiątej rano, chodziła po centrum zakupów (dziś jest ładna pogoda), a następnie spotkała się z kolegami z klasy. Usiedliśmy na chwilę i zjedliśmy razem kolację. A teraz tylko w biurze. Zheka, prawdopodobnie, jest na mnie zły.Musimy pracować. Trochę w lewo. Jutro jest piątek i znowu weekend.

19.05. Coś, co znowu zawisłem w pracy. Trzeba spasować, aż zrobi się ciemno. Dzisiaj sam wracam do domu. Nikt nie przyjdzie po mnie (((

28 września 2007 (piątek)

9.41. Dziś rano w pracy. Cieszę się, że w piątek. Więc jutro będę spać, dopóki nie wygrywam. A wczoraj poszliśmy do kina na "Mongol". Nic takiego takiego filmu. Podobało mi się to. Żadnego hollywoodzkiego patosu, ale jednocześnie pięknego i interesującego.

Rano jesteśmy w tak wspaniałym nastroju. Eh, co by było tak dobrze zrobić?

Na prośbę kolektywu pracy wielokrotnie odpowiadam na pytanie ponad Saszką i nie obchodzi mnie, kim jesteśmy, chłopcem czy dziewczynką. Najważniejsze dla mnie jest to, że dziecko rodzi się zdrowe i nie ma preferencji dotyczących seksu. Poważnie, wybór nazwisk nie był jeszcze odpowiedni. I jeszcze na początku. Oczywiście mam kilka ulubionych imion, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Ale Sashka i ja jeszcze o tym nie rozmawialiśmy.

Ostatnio omawiamy temat naszego małżeństwa. Tak wczoraj Sasha znów mi się oświadczył. Znowu nie odpowiedziałem. Prawdopodobnie znajduję wadę ... ale, oczywiście, chcę piękną propozycję z pierścionkiem i romantyczną atmosferą.Chociaż tym razem było już lepiej niż w przeszłości. Siedzieliśmy w kawiarni (choć w filmie))) i Sasha wziął mnie za rękę i spojrzał mu w oczy i mówił łagodnie. Ale ... gdzie jest pierścień? ))). I generalnie przyjdźcie, co może. Nie mogę się doczekać, chyba pierścienie ... ale prawdopodobnie będę musiał podpisać. Zrobimy to spokojnie, bez gości i szumu. Nie chcę zwracać uwagi na to wydarzenie.

I oczywiście piątkowy raport na temat osiągnięć tego tygodnia. Teraz mamy prawie 13 tygodni, a więc dzieciak dał wszystkie 28 gramów wagi. Jego wysokość wynosi około 10 cm, czyli długość mojej dłoni. Zaskakujące, ale prawdziwe, że dziecko uformowało już wszystkie 20 zębów mlecznych.

01 października 2007 (poniedziałek)

9.38. Kapcie! To jest październik. Pamiętam, pomyślałem, to poczekać do końca września i wszystko będzie dobrze. Czekała. Tak więc, gratuluję końca pierwszego trymestru ciąży i witam na drugim!

A teraz o weekendzie. W piątek wieczorem spełniłem swoje marzenie w zeszłym tygodniu. Owinąłem się w koc, włączył kominkiem, umieścić obok miskę owoców i nowo nabyte czyta książkę. Wziąłem "Alchemika" Paulo Camillo. „Alchemik” zwrócił mi spokój wyrażenie napisane na okładce: „Jeśli masz coś chcesz bardzo, że cały wszechświat pomaga Ci go osiągnąć” Naprawdę podobała mi się ta myśl. Książka jest interesująca.Ale chciałem czegoś, co nie zabawiło mnie zabawnie, ale dostałem powieść filozoficzną. I chociaż to mi się podobało, zdecydowałem, że na jakiś czas opuszczę Camillo i nie będę kontynuował serii powieści. Są tam bardzo filozoficzne myśli. I nie chcę być teraz załadowany.

W sobotę po dobrym śnie poszliśmy na zakupy. Nasza ulubiona rozrywka ostatnio. Kupili mi jesienne buty na płaskiej podeszwie, a przy okazji wzięli nowe majtki dla kobiet w ciąży))))). Fajne dżinsy. Są absolutnie w rozmiarze. Nie duże i małe, dobrze siedzą, ale nigdzie się nie miażdżą. Przez następne kilka tygodni to moje ulubione jeansy.

Następnie spotkaliśmy się z przyjaciółmi Pushkarev (drugi weekend z rzędu) i wybraliśmy się na Listwankę. Jesienny las jest taki piękny! Wszystko jest żółto-czerwono-zielone. Po prostu super! Ale muszę przyznać, że widziałem go tylko z okna samochodu w drodze na Listwiankę. Dla samej Listvyanki jest Bajkał po jednej stronie drogi i sieć hoteli i restauracji po drugiej. Zjedliśmy obiad w jednej z naszych ulubionych restauracji, po czym przeszliśmy się wzdłuż nasypu. Poszliśmy do mini zoo, karmiliśmy niedźwiedzie. Są tak ogromne i piękne! Tylko smutno patrzeć na tę majestatyczną bestię na potrójny rząd żelaznych prętów.Po tym spacerze wróciliśmy do miasta, pojechaliśmy do domu Pushkarev, gdzie grali w karty do rana. To było zabawne))).

Niedziela też nie była zła. Poszliśmy do teatru na premierę spektaklu "Drzewa umierają stojąc". Piękna, ale długa. Spektakl wydawał się trochę przedłużony, chociaż mi się to podobało. Chodziliśmy do teatru razem z Kotei i Ksenią. Potem poszliśmy do kawiarni, wypiliśmy filiżankę dobrej kawy, pogadaliśmy. Weekend się skończył.

Źródło: Nasz czytelnik Anna

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: 3 miesiąc ciąży - dziennik - Ciąża tydzień po tygodniu (Może 2024).